KGHM Chrobry potrzebował takiego meczu. Potrzebował przełamania, spotkania, w którym mógł pokazać sportową złość i determinację. Po świetnym występie drużyna pokonała Azoty-Puławy, umacniając się na 4. miejscu w tabeli.
Chrobry rozpoczął spotkanie bardzo dobrze, szybko obejmując prowadzenie, co dodało zespołowi pewności siebie. Goście wprawdzie zdołali wyrównać, a nawet na chwilę wyjść na jednobramkowe prowadzenie, jednak to gospodarze byli stroną dominującą. Kontrolowali przebieg gry, zdobywali więcej bramek i konsekwentnie zmierzali po trzy punkty. Na wyróżnienie zasłużyli bramkarze obu drużyn – Dereviankin po stronie Chrobrego i Borucki w bramce Azotów.
Druga połowa to popis konsekwencji głogowian. Solidna defensywa i utrzymywanie kilkubramkowej przewagi były kluczowe. W grze Chrobrego widać było wszystko to, czego brakowało w ostatnich spotkaniach – walkę o każdą piłkę, sportową agresję i pewność siebie. Gdy te elementy zadziałały razem, KGHM Chrobry bez większych problemów dowiózł wysoką wygraną do końcowego gwizdka.
KGHM Chrobry Głogów – Azoty-Puławy 35:29 (18:12)
KGHM Chrobry: Dereviankin, Stachera – Grabowski 1, Strelnikov, Kosznik 5, Orpik 1, Jamioł, Dadej 5, Adamski, Matuszak 1, Styrcz 6, Mosiołek 7, Paterek 6, Hajnos, Skiba 3
Azoty: Borucki – Urbanek 1, Zarzycki 5, Gogola 5, Antolak 1, Jaworski 1, Bereziński 3, Dikhaminjia 2, Janikowski 6, Jarosiewicz 5
- Zaloguj się aby dodawać komentarze